- autor: Jacek, 2014-08-17 16:51
-
LKS Wzdów Vs LKS Hłudno
1 : 0 ( 1 : 0 )
12 lat , 3 miesiące i 5 dni tyle wisiała klątwa Hłudna nad Wzdowem, tyle czasu minęło od ostatniego zwycięstwa naszej drużyny nad tym zespołem , ale jak wiadomo każde serie kiedyś się kończą i tak właśnie stało się w tą niedzielę w końcu nasza drużyna pokonała rywala. Początkowe minuty to gra głównie w środku boiska bez zagrożenia pod oboma bramkami. W 12 minucie groznie zaatakowali rywale , ale uderzenie zawodnika udaną interwencją popisał się bramkarz gospodarzy ; w 17 minucie uderzenie jednego z zawodników Wzdowa , piłki nie utrzymał bramkarz przyjezdnych , do której dopadł Zubik i strzałem z 3 metrów do pustej bramki zdobywa prowadzenie dla miejscowych. Kolejne minuty to grozniejsze akcje gości , którzy stworzyli kilka groznych akcji ,ale nie potrafili skutecznie ich wykończyć min w 23 , 28 i 32 minucie udanymi interwencjami popisał się miejscowy golkiper , natomiast w 35 minucie uderzenie gości było niecelne ; w 38 minucie niebezpieczną akcję przeprowadzili gospodarze , ale zamiast uderzać na bramkę niepotrzebnie wdali się w '' kiwanie'' i piłkę wybili obrońcy. Końcowe minuty tej części to optyczna przewaga gości , ale ich zawodnicy nie potrafili skutecznie wykończyć akcji. Początek drugiej połowy to wyrównany przebieg , jednak z upływem czasu ostrzej zaatakowali przyjezdni , natomiast Wzdów cofnął się i czekał na kontry. Goście mogli zdobyć bramkę min: w 62 minucie , strzał rywali broni nasz bramkarz , podobnie jak w 65 i 70 minucie , natomiast w 73 i 79 minucie będący w dobrej sytuacji rywale , ale ich uderzenia były niecelne ; z kolei w 83 minucie od straty bramki nasz zespół uratował słupek. Wzdów próbował akcji z kontry , ale uderzenia w 53 i 60 były niecelne , natomiast w 75 minucie udanie interweniował bramkarz rywali. Ostatnie minuty to skuteczna obrona przez nasz zespół mimo gry ''10'' po opuszczeniu boiska po dwóch żółtych kartkach pokazanych naszemu zawodnikowi , goście mieli jeszcze 2 rzuty wolne zza pola karnego ale nie ich uderzenia były niecelne ; dwie minuty przed końcem siły na boisku się wyrównały bo tym razem zawodnik gości otrzymał '' czerwień'' i musiał opuścić boisko i wynik do końca już się nie zmienił i po ponad 12 latach w końcu '' dopadliśmy'' rywala i zdobywamy komplet punktów.
Z przebiegu gry więcej okazji bramkowych mieli rywale , ale nie liczą się okazje , a końcowy wynik ;w piątkowym meczu też byliśmy równorzędnym zespołem , a schodziliśmy z boiska pokonani , a teraz stało się inaczej i to się tylko liczy i miejmy nadzieję , że na następne zwycięstwo nad tym zespołem nie będziemy musieli znowu czekać , aż tyle lat. Goście nie mogąc pogodzić się z porażką zażądali po meczu sprawdzenia naszych zawodników , ale oczywiście nic nie wskórali.
Dzięki wszystkim zawodnikom za grę w tym meczu i ambitną walkę do końca..